Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.03 (2)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Za ich leczenie płacimy my, podatnicy
Tak samo jak my są ubezpieczeni w Narodowym Funduszu Zdrowia. Ale ich leczenie wygląda zupełnie inaczej - mają komfortowe lecznice i najlepszych specjalistów. O kim mowa? O armii 5 tys. urzędników i ich rodzin, którym przysługuje opieka na specjalnych zasadach.
Prawo do specjalnego leczenia daje niepozorna kartka z trzema literami VIP, imieniem i nazwiskiem oraz logo służby zdrowia MSWiA. Vipami są nie tylko prezydent, premier, ministrowie i posłowie, ale też np. wicewojewodowie, czy ich rodziny. Nie muszą się martwić, że będą czekać kilka miesięcy na specjalistyczne badanie. Co więcej - nawet nie wiedzą, co to kolejka do
Za ich leczenie płacimy my, podatnicy&lt;/&gt;<br>Tak samo jak my są ubezpieczeni w Narodowym Funduszu Zdrowia. Ale ich leczenie wygląda zupełnie inaczej - mają komfortowe lecznice i najlepszych specjalistów. O kim mowa? O armii 5 tys. urzędników i ich rodzin, którym przysługuje opieka na specjalnych zasadach. <br>Prawo do specjalnego leczenia daje niepozorna kartka z trzema literami VIP, imieniem i nazwiskiem oraz logo służby zdrowia MSWiA. Vipami są nie tylko prezydent, premier, ministrowie i posłowie, ale też np. wicewojewodowie, czy ich rodziny. Nie muszą się martwić, że będą czekać kilka miesięcy na specjalistyczne badanie. Co więcej - nawet nie wiedzą, co to kolejka do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego