Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
osób skazał wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie za porwanie w styczniu 1998 roku półtorarocznej dziewczynki. Bandyci weszli do warszawskiego domu obywatela Włoch, skrępowali go, obrabowali i porwali dziecko. Policja odbiła dziewczynkę całą i zdrową po kilku dniach od zdarzenia.
Porywacze dostali od 12 do 2,5 roku więzienia. Wyrok jest nieprawomocny. Obrońcy zapowiadają apelację.
(Metropol)



Większość pożarów to podpalenia centrum Aż 80 procent pożarów powstaje z winy człowieka, ponad połowa z nich to umyślne podpalenia. Coraz częściej się zdarza, że pożary powstają w parę tygodni po ubezpieczeniu się danej placówki. Zakłady ubezpieczeniowe nie kontrolują swoich klientów, nie skłaniają ich do zabezpieczeń
osób skazał wczoraj Sąd Okręgowy w Warszawie za porwanie w styczniu 1998 roku półtorarocznej dziewczynki. Bandyci weszli do warszawskiego domu obywatela Włoch, skrępowali go, obrabowali i porwali dziecko. Policja odbiła dziewczynkę całą i zdrową po kilku dniach od zdarzenia.<br>Porywacze dostali od 12 do 2,5 roku więzienia. Wyrok jest nieprawomocny. Obrońcy zapowiadają apelację.<br>&lt;au&gt;(Metropol)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Większość pożarów to podpalenia centrum&lt;/&gt; Aż 80 procent pożarów powstaje z winy człowieka, ponad połowa z nich to umyślne podpalenia. Coraz częściej się zdarza, że pożary powstają w parę tygodni po ubezpieczeniu się danej placówki. Zakłady ubezpieczeniowe nie kontrolują swoich klientów, nie skłaniają ich do zabezpieczeń
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego