Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
okazji kolejnej rozmowy o kłopotach finansowych Chopin usłyszał od przyjaciela, wiolonczelisty Augusta Franchomme'a, iż nie ma powodu do zmartwień, przecież otrzymał niedawno w darze 25 tys. franków. "Kto mi je przysłał? Nie dostałem nawet jednego sou" - odparł zdumiony. Zwrócono się o pomoc do znanego w Paryżu jasnowidza Alexisa i odnaleziono nietkniętą sumę u pani Etienne.
Od czasów pierwszej biografii Fryderyka Chopina, napisanej jeszcze w XIX w., przekazanie tak dużej sumy przypisywano Szkotce, pani Jane Stirling, sześć lat starszej od Chopina, która była wcześniej jego uczennicą w Paryżu, damie bez wątpienia zauroczonej jego geniuszem. Kolejni badacze powielali tezę o hojności Jane Stirling
okazji kolejnej rozmowy o kłopotach finansowych Chopin usłyszał od przyjaciela, wiolonczelisty Augusta Franchomme'a, iż nie ma powodu do zmartwień, przecież otrzymał niedawno w darze 25 tys. franków. "Kto mi je przysłał? Nie dostałem nawet jednego sou" - odparł zdumiony. Zwrócono się o pomoc do znanego w Paryżu jasnowidza Alexisa i odnaleziono nietkniętą sumę u pani Etienne. <br>Od czasów pierwszej biografii Fryderyka Chopina, napisanej jeszcze w XIX w., przekazanie tak dużej sumy przypisywano Szkotce, pani Jane Stirling, sześć lat starszej od Chopina, która była wcześniej jego uczennicą w Paryżu, damie bez wątpienia zauroczonej jego geniuszem. Kolejni badacze powielali tezę o hojności Jane Stirling
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego