Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 10
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
stałe grono słuchaczy. Z godzinnej audycji, wygospodarowanej na częstotliwości Radia Kraków, dopracowało się ono całodobowej emisji programu i własnego pasma.
Pomysł zrodził się nagle - jak mówi twórca radia Piotr Sambor - przy praniu pieluch rocznego wówczas synka Jasia. - Przypomniałem sobie wtedy obrazy z filmu "Znikający punkt". Szczególnie mocno zapamiętałem wątek z niewidomym, czarnoskórym mieszkańcem małego miasteczka, który prowadził lokalną stację radiową. Poszedłem do mojego kolegi Maćka Bielawskiego i powiedziałem - zróbmy lokalne radio w Zakopanem. Nazwa pochodzi od imienia mojej żony Aleksandry.
Uruchomienie prywatnego radia nie było wówczas łatwe. Dzięki jednak samozaparciu i pomocy życzliwych ludzi (z których tak naprawdę, niewielu wierzyło, że
stałe grono słuchaczy. Z godzinnej audycji, wygospodarowanej na częstotliwości Radia Kraków, dopracowało się ono całodobowej emisji programu i własnego pasma.<br>Pomysł zrodził się nagle - jak mówi twórca radia Piotr Sambor - przy praniu pieluch rocznego wówczas synka Jasia. - Przypomniałem sobie wtedy obrazy z filmu "Znikający punkt". Szczególnie mocno zapamiętałem wątek z niewidomym, czarnoskórym mieszkańcem małego miasteczka, który prowadził lokalną stację radiową. Poszedłem do mojego kolegi Maćka Bielawskiego i powiedziałem - zróbmy lokalne radio w Zakopanem. Nazwa pochodzi od imienia mojej żony Aleksandry.<br>Uruchomienie prywatnego radia nie było wówczas łatwe. Dzięki jednak samozaparciu i pomocy życzliwych ludzi (z których tak naprawdę, niewielu wierzyło, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego