Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1971
wrzeciona rakiet ratowniczych. Przy najbliższej czekało już na niego dwóch ludzi. Sprawnie, spokojnie pomogli mu włożyć ciężki skafander ratowniczy. Znał wszystkich na Stacji, ale w tym momencie był tak przejęty, że nie zwrócił na nich uwagi i później nigdy nie mógł sobie przypomnieć, kto był wtedy w komorze startowej.
Wszedł niezgrabnie - przeszkadzał mu skafander - do wnętrza rakiety. Wcisnął się do wąskiego cylindra komory anty-g. Przez szybę dojrzał, że w wąskiej komorze ktoś już jest.
"Był szybszy ode mnie" - pomyślał z zazdrością.
Namacał przed sobą przewód powietrzny i wkręcił jego końcówkę do zaworu w skafandrze na wysokości piersi. Teraz starał się
wrzeciona rakiet ratowniczych. Przy najbliższej czekało już na niego dwóch ludzi. Sprawnie, spokojnie pomogli mu włożyć ciężki skafander ratowniczy. Znał wszystkich na Stacji, ale w tym momencie był tak przejęty, że nie zwrócił na nich uwagi i później nigdy nie mógł sobie przypomnieć, kto był wtedy w komorze startowej.<br>Wszedł niezgrabnie - przeszkadzał mu skafander - do wnętrza rakiety. Wcisnął się do wąskiego cylindra komory anty-g. Przez szybę dojrzał, że w wąskiej komorze ktoś już jest.<br>"Był szybszy ode mnie" - pomyślał z zazdrością.<br>Namacał przed sobą przewód powietrzny i wkręcił jego końcówkę do zaworu w skafandrze na wysokości piersi. Teraz starał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego