Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 30.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
wiele miesięcy ukrywał się w okupowanej przez Niemców Warszawie. Cudem uniknął śmierci, uratowany przez niemieckiego oficera. Polański, jak sam zapewnia, nie chciał kręcić kolejnego filmu o holocauście i wojennej martyrologii. Bardziej urzekła go historia człowieka zagubionego w żywiole wojny, który przetrwał dzięki innym ludziom.
- Książka opisuje zdarzenia wojenne w sposób niezwykle obiektywny - tłumaczy reżyser. - Być może dlatego, że była pisana tuż po wojnie. Są tam dobrzy i źli Polacy, dobrzy i źli Niemcy. Po przeczytaniu wspomnień Szpilmana i kilkakrotnej z nim rozmowie wiedziałem, że to jest temat na mój następny film - dodaje. Wbrew wcześniejszym pogłoskom Polański nie zagra w filmie żadnego
wiele miesięcy ukrywał się w okupowanej przez Niemców Warszawie. Cudem uniknął śmierci, uratowany przez niemieckiego oficera. Polański, jak sam zapewnia, nie chciał kręcić kolejnego filmu o holocauście i wojennej martyrologii. Bardziej urzekła go historia człowieka zagubionego w żywiole wojny, który przetrwał dzięki innym ludziom. <br>- Książka opisuje zdarzenia wojenne w sposób niezwykle obiektywny - tłumaczy reżyser. - Być może dlatego, że była pisana tuż po wojnie. Są tam dobrzy i źli Polacy, dobrzy i źli Niemcy. Po przeczytaniu wspomnień Szpilmana i kilkakrotnej z nim rozmowie wiedziałem, że to jest temat na mój następny film - dodaje. Wbrew wcześniejszym pogłoskom Polański nie zagra w filmie żadnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego