Typ tekstu: Książka
Autor: Janusz Tazbir
Tytuł: Silva rerum historicarum
Rok: 2002
samych Niemczech, pisarz odsiadywał swą karę w warunkach, które po doświadczeniach XX stulecia można określić jako niemalże komfortowe. Obiady dostarczano mu codziennie z pobliskiej restauracji, Kraszewski mógł przyjmować gości, trochę malował, przede wszystkim jednak pisał.
W ciągu siedemnastu miesięcy pobytu w magdeburskiej twierdzy spłodził aż siedem (sic!) powieści obyczajowych, parę nowel, nie mówiąc już o korespondencji, wysyłanej regularnie do pism warszawskich.
Pod naciskiem opinii publicznej, nie tylko zresztą polskiej, rząd pruski poczuł się zmuszony 7 listopada 1885 roku wypuścić (za kaucją pieniężną) Kraszewskiego na urlop, z którego pisarz już oczywiście do więzienia nie wrócił. Choć nie istniała żadna namiastka państwa polskiego
samych Niemczech, pisarz odsiadywał swą karę w warunkach, które po doświadczeniach XX stulecia można określić jako niemalże komfortowe. Obiady dostarczano mu codziennie z pobliskiej restauracji, Kraszewski mógł przyjmować gości, trochę malował, przede wszystkim jednak pisał.<br>W ciągu siedemnastu miesięcy pobytu w magdeburskiej twierdzy spłodził aż siedem (sic!) powieści obyczajowych, parę nowel, nie mówiąc już o korespondencji, wysyłanej regularnie do pism warszawskich.<br>Pod naciskiem opinii publicznej, nie tylko zresztą polskiej, rząd pruski poczuł się zmuszony 7 listopada 1885 roku wypuścić (za kaucją pieniężną) Kraszewskiego na urlop, z którego pisarz już oczywiście do więzienia nie wrócił. Choć nie istniała żadna namiastka państwa polskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego