Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kontyngent, a nie konsumenci. Podobnego zdania jest prof. Tadeusz Hunek z Instytutu Rozwoju Wsi PAN. Odnosi on wrażenie, że bardziej niż o obniżenie cen zboża chodzi o stworzenie wrażenia, że rząd bardzo stara się rozwiązać problem.

Zanim przyjedzie pierwsze ziarno z importu, intensywnie opróżnia swoje magazyny ARR, kierując na przetargi o wiele większe ilości niż przed rozchwianiem rynku. - Na ostatnim przetargu ceny się ustabilizowały - mówi prezes agencji. Za tonę pszenicy płacono 706 zł.

Jeśli ceny zboża zatrzymają się na tym wysokim pułapie, za kieszenie muszą trzymać się nie tylko zjadacze chleba. Rachunek za uszczelnienie granic i wyeliminowanie zagranicznej konkurencji zapłacą przede wszystkim
kontyngent, a nie konsumenci. Podobnego zdania jest prof. Tadeusz Hunek z Instytutu Rozwoju Wsi PAN. Odnosi on wrażenie, że bardziej niż o obniżenie cen zboża chodzi o stworzenie wrażenia, że rząd bardzo stara się rozwiązać problem.<br><br>Zanim przyjedzie pierwsze ziarno z importu, intensywnie opróżnia swoje magazyny ARR, kierując na przetargi o wiele większe ilości niż przed rozchwianiem rynku. - Na ostatnim przetargu ceny się ustabilizowały - mówi prezes agencji. Za tonę pszenicy płacono 706 zł.<br><br>Jeśli ceny zboża zatrzymają się na tym wysokim pułapie, za kieszenie muszą trzymać się nie tylko zjadacze chleba. Rachunek za uszczelnienie granic i wyeliminowanie zagranicznej konkurencji zapłacą przede wszystkim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego