Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
klasy Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Toruniu. Chodzi też do "normalnego" ogólniaka i w tym roku zdaje maturę, więc teraz musi dzielić czas między granie i uczenie się: - Na początku najważniejsze są zdolności, a potem jest już tylko praca. Ja niestety jestem uczennicą dwóch szkół, a to jest bardzo obciążające. Dzień jest po prostu za krótki, nie mam w ogóle czasu żeby odpocząć, spokojnie zjeść posiłek. Moje życie to jest liceum, szkoła muzyczna, a wieczorem nauka. Ciągle gonię upływający czas, który ucieka bardzo szybko. Ćwiczę teraz mniej, bo muszę obie szkoły ciągnąć równo do końca. Na szczęście pozostało już niewiele
klasy Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia w Toruniu. Chodzi też do "normalnego" ogólniaka i w tym roku zdaje maturę, więc teraz musi dzielić czas między granie i uczenie się: - Na początku najważniejsze są zdolności, a potem jest już tylko praca. Ja niestety jestem uczennicą dwóch szkół, a to jest bardzo obciążające. Dzień jest po prostu za krótki, nie mam w ogóle czasu żeby odpocząć, spokojnie zjeść posiłek. Moje życie to jest liceum, szkoła muzyczna, a wieczorem nauka. Ciągle gonię upływający czas, który ucieka bardzo szybko. Ćwiczę teraz mniej, bo muszę obie szkoły ciągnąć równo do końca. Na szczęście pozostało już niewiele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego