jednak kolejne guzy. <br>&lt;au&gt;(Reuters)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Rosja&lt;/&gt; straszy &lt;name type="place"&gt;Abchazję&lt;/&gt; blokadą&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="place"&gt;Rosja&lt;/&gt; zagroziła wczoraj &lt;name type="place"&gt;Abchazji&lt;/&gt; zamknięciem granicy i blokadą ekonomiczną, jeśli nieposłuszna republika nie powtórzy wyborów prezydenckich. W głosowaniu z 3 października promoskiewski kandydat przegrał po powtórnym przeliczeniu głosów. Sytuacja uległa zaostrzeniu, kiedy dotychczasowy prezydent &lt;name type="place"&gt;Abchazji&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Władisław Ardzinba&lt;/&gt; zarządził powtórzenie wyborów. &lt;name type="person"&gt;Siergiej Bagapsz&lt;/&gt; obstaje przy swoim zwycięstwie, potwierdzonym przez parlament i &lt;name type="org"&gt;Sąd Najwyższy&lt;/&gt;. Zapowiedział, że niezależnie od rosyjskiej presji do 6 grudnia złoży przysięgę. Pomoc z &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt; i handel przygraniczny są jedynym źródłem dochodów &lt;name type="place"&gt;Abchazji&lt;/&gt;, której niepodległość nie została uznana na arenie międzynarodowej. <br>&lt;au&gt;(AFP, AP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Barghuti&lt;/&gt; jednak kandyduje na prezydenta &lt;name type="place"&gt;Autonomii&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="person"&gt;Marwan Barghuti&lt;/&gt;, radykalny