Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
po tragicznym trzęsieniu ziemi w mieście Bam, w którym zginęło ponad 40 tysięcy osób, życie wraca do normy. Ranni przenoszeni są ze szpitali polowych do zwykłych. W przyszłym tygodniu, przy pomocy UNICEF-u, otwarte mają zostać szkoły. Organizacje humanitarne apelują jednak o pomoc dla Irańczyków. W namiotach koczuje czterdzieści tysięcy ocalałych osób. Tymczasem władze w Teheranie zdecydowały, że nie chcą pomocy od amerykańskiej misji humanitarnej i nie przyjmą jej w swoim kraju.
(AFP, Reuters)


W 2003 roku dziennikarze wciąż ginęli

Na całym świecie w różnych incydentach w 2003 roku straciło życie aż 36 reporterów. W rzeczywistości było ich więcej, ale statystyki
po tragicznym trzęsieniu ziemi w mieście &lt;name type="place"&gt;Bam&lt;/&gt;, w którym zginęło ponad 40 tysięcy osób, życie wraca do normy. Ranni przenoszeni są ze szpitali polowych do zwykłych. W przyszłym tygodniu, przy pomocy &lt;name type="org"&gt;UNICEF-u&lt;/&gt;, otwarte mają zostać szkoły. Organizacje humanitarne apelują jednak o pomoc dla Irańczyków. W namiotach koczuje czterdzieści tysięcy ocalałych osób. Tymczasem władze w &lt;name type="place"&gt;Teheranie&lt;/&gt; zdecydowały, że nie chcą pomocy od amerykańskiej misji humanitarnej i nie przyjmą jej w swoim kraju.<br>&lt;au&gt;(AFP, Reuters)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;W 2003 roku dziennikarze wciąż ginęli&lt;/&gt;<br><br>Na całym świecie w różnych incydentach w 2003 roku straciło życie aż 36 reporterów. W rzeczywistości było ich więcej, ale statystyki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego