Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
szedł sobie spokojnie ulicą.
- Wiem, że to on krzyczał - powtórzyła i wówczas Widmar nagle zauważył, że na twarzy jej zjawił się uśmiech. Ten uśmiech zbił go zupełnie z tropu. "Czemu ona się uśmiechnęła?" niepokoił się, gdyż ani rusz nie mógł tego pojąć. W gabinecie jeszcze przez dłuższy czas nie mógł ochłonąć z dziwnego wrażenia. "Uśmiechnęła się, ale czemu?" Wściekły przerzucał kartki, lecz w listach nie znalazł nic, aczkolwiek sam papier listowy śmierdział zdradą i kłamstwem.
Nazajutrz krawiec poszedł do elektrowni miejskiej aby zobaczyć się z bratem, elektrotechnikiem Izaakiem, któremu miał wręczyć pewną sumę pieniężną za obicie dyrektora Szpitala Wszystkich Świętych, Tamtena
szedł sobie spokojnie ulicą.<br>- Wiem, że to on krzyczał - powtórzyła i wówczas Widmar nagle zauważył, że na twarzy jej zjawił się uśmiech. Ten uśmiech zbił go zupełnie z tropu. "Czemu ona się uśmiechnęła?" niepokoił się, gdyż ani rusz nie mógł tego pojąć. W gabinecie jeszcze przez dłuższy czas nie mógł ochłonąć z dziwnego wrażenia. "Uśmiechnęła się, ale czemu?" Wściekły przerzucał kartki, lecz w listach nie znalazł nic, aczkolwiek sam papier listowy śmierdział zdradą i kłamstwem.<br>Nazajutrz krawiec poszedł do elektrowni miejskiej aby zobaczyć się z bratem, elektrotechnikiem Izaakiem, któremu miał wręczyć pewną sumę pieniężną za obicie dyrektora Szpitala Wszystkich Świętych, Tamtena
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego