Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
hurtowni. Był z pewnością dużo droższy i aptekarz, by sprowadzić go do swojej apteki, musiał za niego zapłacić pełną cenę. Różnicę pokryje mu Narodowy Fundusz Zdrowia ze wspólnego budżetu, czyli z naszych pieniędzy. Obojętnie jakie leki stosujemy w kuracji, zawsze ktoś za nie płaci i na tym polega solidaryzm w ochronie zdrowia. Solidarnie powinniśmy więc dbać o to, by ze wspólnej kasy wydawać na leki jak najmniej.

W skomplikowanym systemie ustalania cen leków w Polsce trzy poziomy refundacji to jeszcze nie wszystko. W ogólnym rozrachunku liczy się bowiem limit, czyli cena leku wybranego przez resort zdrowia, do którego budżet dopłaca aptekarzowi. Jeśli
hurtowni. Był z pewnością dużo droższy i aptekarz, by sprowadzić go do swojej apteki, musiał za niego zapłacić pełną cenę. Różnicę pokryje mu Narodowy Fundusz Zdrowia ze wspólnego budżetu, czyli z naszych pieniędzy. Obojętnie jakie leki stosujemy w kuracji, zawsze ktoś za nie płaci i na tym polega solidaryzm w ochronie zdrowia. Solidarnie powinniśmy więc dbać o to, by ze wspólnej kasy wydawać na leki jak najmniej.<br><br>W skomplikowanym systemie ustalania cen leków w Polsce trzy poziomy refundacji to jeszcze nie wszystko. W ogólnym rozrachunku liczy się bowiem limit, czyli cena leku wybranego przez resort zdrowia, do którego budżet dopłaca aptekarzowi. Jeśli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego