Typ tekstu: Książka
Autor: Żurakowska Zofia
Tytuł: Jutro niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1928
wiem, co pan ma z nami zrobić.
- Jazda naprzód - rozkazał osobnik.
Więc wzięli się za ręce i poszli naprzód bardzo prędko, tak prędko, że jegomość z rewolwerem ledwo mógł za nimi nadążyć. Bo Jaś właśnie już wiedział, co zrobić. Wprowadził całą trójkę w tak głęboki mrok lasku, który w miasteczku odgrywał rolę ogrodu publicznego, że złodziej, aby ich nie stracić z oczu, musiał mu położyć rękę na ramieniu. Wtedy Jaś przyłożył usta do Michasiowego ucha i ledwo poruszając wargami wyszeptał:
- A ty staraj się zostać i pobiegnij na policję - i żeby ułatwić bratu zadanie, Jaś rozpoczął konwersację:
- Proszę pana, to musi być
wiem, co pan ma z nami zrobić. <br>- Jazda naprzód - rozkazał osobnik. <br>Więc wzięli się za ręce i poszli naprzód bardzo prędko, tak prędko, że jegomość z rewolwerem ledwo mógł za nimi nadążyć. Bo Jaś właśnie już wiedział, co zrobić. Wprowadził całą trójkę w tak głęboki mrok lasku, który w miasteczku odgrywał rolę ogrodu publicznego, że złodziej, aby ich nie stracić z oczu, musiał mu położyć rękę na ramieniu. Wtedy Jaś przyłożył usta do Michasiowego ucha i ledwo poruszając wargami wyszeptał: <br>- A ty staraj się zostać i pobiegnij na policję - i żeby ułatwić bratu zadanie, Jaś rozpoczął konwersację: <br>- Proszę pana, to musi być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego