Typ tekstu: Książka
Tytuł: Sporne sprawy polskiej literatury współczesnej
Rok: 1998
wątków charakterytycznych dla "ponowoczesnego" już myślenia:

- pisał Błoński.
W tym samym tekście zaznaczał, że krytyka jest "dziedziną ryzyka i kaprysu, namiętności, ale i oślego uporu", lecz także "spontanicznej swobody i uczucia braterstwa", które rodzi się w ludziach, co "umieją się docenić we własnej odrębności". Błoński nie był w swoich sądach odosobniony. Tak czynni podówczas uczestnicy życia literackiego na codzień uwikłani w podwójne role krytyków i historyków literatury w szacownych instytucjach naukowych - jak Jerzy Kwiatkowski w Uniwersytecie Jagiellońskim, Jacek Łukasiewicz w Uniwersytecie Wrocławskim czy Tomasz Burek w Instytucie Badań Literackich, właśnie bronili prawa do dezynwoltury sądu i idiomatyczności języka. Wydawało im się
wątków charakterytycznych dla "ponowoczesnego" już myślenia: <br>&lt;gap&gt;<br> - pisał Błoński.<br> W tym samym tekście zaznaczał, że krytyka jest "dziedziną ryzyka i kaprysu, namiętności, ale i oślego uporu", lecz także "spontanicznej swobody i uczucia braterstwa", które rodzi się w ludziach, co "umieją się docenić we własnej odrębności". Błoński nie był w swoich sądach odosobniony. Tak czynni podówczas uczestnicy życia literackiego na codzień uwikłani w podwójne role krytyków i historyków literatury w szacownych instytucjach naukowych - jak Jerzy Kwiatkowski w Uniwersytecie Jagiellońskim, Jacek Łukasiewicz w Uniwersytecie Wrocławskim czy Tomasz Burek w Instytucie Badań Literackich, właśnie bronili prawa do dezynwoltury sądu i idiomatyczności języka. Wydawało im się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego