On nie przestał mnie kochać.<br>On naprawdę jest miłosierny,<br>ale jak ja teraz spojrzę Mu w oczy?<br>Ja się Go trzykroć zaparłem!<br>Może przez łzy Go zobaczę.<br>Ale jak ja spojrzę Mu w oczy?<br><br>Magdaleno, stałem z tobą pod krzyżem.<br>Nie umiem Go kochać tak, jak Jego Matka.<br>Nie miałem odwagi stać przy Janie - umiłowanym Uczniu.<br>Ty mnie ośmieliłaś, więc całowałem Jego stopy,<br>ale tak kochać Go jak ty - nie umiem.<br>Z tobą, z Piotrem i z Łotrem<br>prosiłem, patrząc z ufnością na Umierającego:<br><q>Wspomnij na mnie, Panie, kiedy będziesz w raju!</><br>Słyszałem, powiedział:<br><q>Jeszcze dziś to uczynię.</><br><br>Magdaleno, od kiedy