wiary w Tajemnicę Bytu. Wahazar chciał<br>z tym walczyć, ale przez straszną &lt;orig&gt;gnębę&lt;/&gt;* rozumu twierdził,<br>że kultura musi się cofnąć. Ja, zdobywszy wiedzę ostateczną,<br>zawartą w symbolach zrozumiałych dla każdego i dającą się<br>dowolnie popularnie przedstawić, podobnie jak<br>teoria Einsteina, doszedłem do przyjęcia pojęcia Tajemnicy,<br>której jądro stanowi, ogólnie mówiąc, ograniczoność<br>w Nieskończoności. Tajemnica budzi wiarę, ale nie taką<br>lub inną, jak tego chcą pragmatyści, tylko wiarę opartą na<br>Absolutnej Wiedzy. Niech żyje wiara jedyna, na zetknięciu<br>pojęć sprzecznych i granicznych z Tajemnicą Istnienia!<br>(cisza, pauza) Widzę, że mnie nie rozumiecie. Nie widzę<br>żadnego entuzjazmu na waszych maskach wystraszonego<br>&lt;orig&gt;bydłostanu&lt;/&gt;. Co