Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
maleńką,
przypiętą kilkoma szpilkami na czubku głowy kukiełkę.
I tak samo jak owe kobiety, Adela garbiła się teraz trochę
i chodziła powłócząc zmęczonymi nogami. I tak
samo opuszczała bezwładnie wzdłuż ciała ręce,
jeśli zdarzyło się jej stać chwilę bez pracy.
I tak samo jak one nauczyła się wkrótce w każdej
okoliczności stawać po stronie "swoich dzieci"
i walczyć o nie z całym światem. Bo na Woli i jeszcze
nawet z początku na Żelaznej - to cóż? Był
przecież zawsze jakiś swój bezpieczny i własny
kąt. Ale kiedy ostatnie pieniądze i sprzęty poszły
na leczenie, a później na pogrzeb ojca, to matka Adeli
maleńką, <br>przypiętą kilkoma szpilkami na czubku głowy kukiełkę. <br>I tak samo jak owe kobiety, Adela garbiła się teraz trochę <br>i chodziła powłócząc zmęczonymi nogami. I tak <br>samo opuszczała bezwładnie wzdłuż ciała ręce, <br>jeśli zdarzyło się jej stać chwilę bez pracy. <br>I tak samo jak one nauczyła się wkrótce w każdej <br>okoliczności stawać po stronie "swoich dzieci" <br>i walczyć o nie z całym światem. Bo na Woli i jeszcze <br>nawet z początku na Żelaznej - to cóż? Był <br>przecież zawsze jakiś swój bezpieczny i własny <br>kąt. Ale kiedy ostatnie pieniądze i sprzęty poszły <br>na leczenie, a później na pogrzeb ojca, to matka Adeli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego