Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1972
jej Bożenka. Potrzeba tam na nią garnuszek wody, dla jej urody. Niech śpi, niech się nie boi, bo za nią Alfred Szczupak stoi.
Ta panna jest już przez kawalera wykupiona. Ale padają dalsze oferty, przeplatane niekiedy humorystycznym wierszykiem, chłoszczącym dziewczęta, czy chłopców, którzy na to zasłużyli. Kto następny pragnie złożyć okup? Czy każda panna znajdzie swego wielbiciela?
Długa jest lista dziewcząt, które nazajutrz czeka dyngus. Na ostatnich "przywołówkach" wywołano pięćdziesiąt osiem nazwisk. Czy połączy je prawdziwa miłość? Ile z tych par skojarzonych w wielkanocny wieczór, stanie potem na ślubnym kobiercu?
Uroczyste "przywołówki" ściągają rzesze ciekawskich. Bywa, że i pięć tysięcy gości
jej Bożenka. Potrzeba tam na nią garnuszek wody, dla jej urody. Niech śpi, niech się nie boi, bo za nią Alfred Szczupak stoi.<br>Ta panna jest już przez kawalera wykupiona. Ale padają dalsze oferty, przeplatane niekiedy humorystycznym wierszykiem, chłoszczącym dziewczęta, czy chłopców, którzy na to zasłużyli. Kto następny pragnie złożyć okup? Czy każda panna znajdzie swego wielbiciela?<br>Długa jest lista dziewcząt, które nazajutrz czeka dyngus. Na ostatnich "przywołówkach" wywołano pięćdziesiąt osiem nazwisk. Czy połączy je prawdziwa miłość? Ile z tych par skojarzonych w wielkanocny wieczór, stanie potem na ślubnym kobiercu?<br>Uroczyste "przywołówki" ściągają rzesze ciekawskich. Bywa, że i pięć tysięcy gości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego