Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
na
Węgry, wiedząc, że tu Polaków traktuje się po ludzku, co było
zresztą zgodnie z prawdą.
Dwaj kurierzy polscy przesiedzieli w areszcie tylko dwa dni.
Na prośbę dwóch pozostałych wtedy na wolności kolegów
interweniował w ich sprawie u władz węgierskich zamieszkały
na Węgrzech jeszcze przed wojną Polak nazwiskiem Karpiński. Miał
on dobre znajomości w straży granicznej. Wypił
z nimi morze palinki, jak sam się chwalił.
Po kilkunastu mozolnych dniach i nocach czterej kurierzy
dotarli wreszcie do Budapesztu. Teraz dopiero prawie przez
dwa tygodnie miał Staszek zajęcia. Niezależnie od tego, że
radowano się tu z powrotu dzielnego kuriera, wysłuchano
z zaciekawieniem jego opowieści
na<br>Węgry, wiedząc, że tu Polaków traktuje się po ludzku, co było<br>zresztą zgodnie z prawdą.<br> Dwaj kurierzy polscy przesiedzieli w areszcie tylko dwa dni.<br>Na prośbę dwóch pozostałych wtedy na wolności kolegów<br>interweniował w ich sprawie u władz węgierskich zamieszkały<br>na Węgrzech jeszcze przed wojną Polak nazwiskiem Karpiński. Miał<br>on dobre znajomości w straży granicznej. Wypił<br>z nimi morze palinki, jak sam się chwalił.<br> Po kilkunastu mozolnych dniach i nocach czterej kurierzy<br>dotarli wreszcie do Budapesztu. Teraz dopiero prawie przez<br>dwa tygodnie miał Staszek zajęcia. Niezależnie od tego, że<br>radowano się tu z powrotu dzielnego kuriera, wysłuchano<br>z zaciekawieniem jego opowieści
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego