Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
gwałtownie i z zapałem Alicja przysięgła, że nikogo więcej nie wpuści za próg domu. Nawet gdyby następni mieli nocować na dworcu kolejowym!
- Pan podrapano na głowa i pani Biała Glista ja takoż proszę won!
Akurat w tym momencie Biała Glista wyszła z pokoju i usłyszała ostatnie słowa. Nie zdołała się opanować.
- Co takiego? - spytała, patrząc na pana Muldgaarda wzrokiem zaskoczonej harpii.
Pan Muldgaard, żeby nie było wątpliwości, stanowczym gestem pokazał ją palcem, zanim zdążyliśmy go powstrzymać.
- Pani Biała Glista i ten pan proszę precz! Odjazd!
Białej Gliście zabrakło tchu. Nam też. Nikomu wcześniej nie przyszło do głowy, że pan Muldgaard zasłyszane
gwałtownie i z zapałem Alicja przysięgła, że nikogo więcej nie wpuści za próg domu. Nawet gdyby następni mieli nocować na dworcu kolejowym!<br>- Pan podrapano na głowa i pani Biała Glista ja takoż proszę won!<br>Akurat w tym momencie Biała Glista wyszła z pokoju i usłyszała ostatnie słowa. Nie zdołała się opanować.<br>- Co takiego? - spytała, patrząc na pana Muldgaarda wzrokiem zaskoczonej harpii.<br>Pan Muldgaard, żeby nie było wątpliwości, stanowczym gestem pokazał ją palcem, zanim zdążyliśmy go powstrzymać.<br>- Pani Biała Glista i ten pan proszę precz! Odjazd!<br>Białej Gliście zabrakło tchu. Nam też. Nikomu wcześniej nie przyszło do głowy, że pan Muldgaard zasłyszane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego