Miliony?! A czy aparaty pokładowe nie wykryłyby takiego pola?<br>- O tyle, o ile - odparł Horpach. - Gdyby było skoncentrowane w bardzo małej przestrzeni, gdyby miało, powiedzmy, objętość jak ten globus, i gdyby było z zewnątrz ekranowane...<br>- Jednym słowem, gdyby Kertelen włożył głowę między bieguny gigantycznego elektromagnesu...?<br>- I tego mało. Pole musi oscylować z określoną częstotliwością.<br>- Ale tam nie było żadnego magnesu ani żadnej maszyny oprócz tych zardzewiałych szczątków... nic, tylko wymyte przez wodę wąwozy, żwir i piasek...<br>- I jaskinie - rzucił miękko, jakby obojętnie Horpach.<br>- I jaskinie... Czy pan myśli, że ktoś go wciągnął do takiej jaskini, że tam jest magnes... nie, to