Nie było. Mało tego, jeszcze ze mną, ani z przewodniczącym Rady Nadzorczej nikt nie rozmawiał. Są jakieś protesty, ale z nami nikt nie rozmawiał.</><br><whon>Nie wiem, czy Pan wie, ale w wielu sklepach widziałem listy, na których podpisują się klienci. Na tych listach znajduje się pytanie: "Czy chcesz, aby na osiedlu Ogrodowa budowano hipermarket?".</><br><whon>Jeśli chodzi o mnie, właściciele sklepów mogą robić swój biznes, ale spółdzielnia też musi dbać o swoje interesy. Nie wszyscy muszą budować na naszym osiedlu sklepy. <br>Zbieranie takich podpisów jest niemoralne, nieetyczne, bo ci mieszkańcy podpisują te listy przeciwko swoim interesom.</><br><whon>Czy prawdą jest, że do tych