stal<br>wspornik kierownicy<br><br>Tranz-X<br>siodełko<br><br>Kands<br>wspornik siodełka<br><br>Stal<br>Mój pierwszy "góral"...Towarzysz niezliczonych wypraw, pierwszych gleb, zawodów...<br>Oryginalnie był to rower miejski z błotnikami, światełkami i.t.p., w całości na osiemnastobiegowym &lt;orig&gt;"teigreku"&lt;/&gt;. W ostrzejszej jeździe przeszkadzała krótka górna rura i podniesiony mostek. Zacząłem od zdjęcia całego zbędnego osprzętu. Wymieniłem też mostek na dłuższy, z ujemnym wzniosem. Dzięki temu pozycja na rowerze stała się całkiem znośna, umożliwiała nawet niezłe dociążenie przedniego koła. Po miesiącu jazdy wymieniłem przednią obręcz (poprzednia, jednokomorowy Bayer, zwinęła się w precel i pękła po upadku na zjeździe). Później musiałem kupić całe tylne koło - uderzyło bokiem