częściej podchodzą do mnie basiści, gratulują mi brzmienia i stylu gry. Zdarza się, że po koncertach ludzie z widowni mówią: "Świetnie się ruszasz, fajnie wyglądasz, szkoda tylko, że muzyka leci z taśmy". Jest takie myślenie, że dziewczyna nie może grać na takim instrumencie. Niektórzy myślą, że jestem w "Formacji..." dla ozdoby.<br>Dominikę, którą w podstawówce traktowano jak rodzynek wywołujący uśmiech, dziś fani na koncertach zmuszają do wejścia za perkusję. Zwykle śpiewa i gra na fortepianie, ale gdy ma dobry humor, zamienia się na miejsca z perkusistą. O nietolerancji dla kobiet muzyków mówi ostro i zdecydowanie: <br>- Jesteśmy ciągle narodem bardzo stereotypowo patrzącym