dokumentów ze służb nie można aprobować&lt;/&gt; - ocenia &lt;name type="person"&gt;Konstanty Miodowicz&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PO&lt;/&gt;). - &lt;q&gt;Oficer mówił o poświadczeniach operacji finansowych na duże kwoty, ale jeszcze nie wyjaśniliśmy, czego one dotyczyły&lt;/&gt; - dodaje. Niewyjaśnione jest też, do kogo wyniesione dokumenty miały trafić.&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Odszkodowanie dla kobiet poparzonych w &lt;name type="place"&gt;Białymstoku&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Szpital zapłaci&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;&lt;name type="place"&gt;Białostocki Ośrodek Onkologiczny&lt;/&gt; musi zapłacić odszkodowania pacjentkom, które ponad trzy lata temu zostały poparzone podczas zabiegów radioterapii - orzekł &lt;name type="org"&gt;Sąd Apelacyjny&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Białymstoku&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>Awaria niesprawnego, mającego ponad 18 lat, aparatu do naświetlań doprowadziła wówczas do ciężkich poparzeń promieniami radioaktywnymi pięciu kobiet. Jedna z pacjentek zmarła. Pozostałe pomimo kosztownego leczenia w specjalistycznych ośrodkach w kraju oraz &lt;name type="place"&gt;Instytucie Curie&lt;/&gt; w