Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
na korytarzyk i zajrzał do pokoju, występując z kolei w roli pani Hansen.
- On, morderca, nerwicowy, strzelał pistoletem dwa razy.
- On wszystko robi dwa razy - zauważył Paweł. - Dwa razy walił po głowie, dwa razy truł...
Pan Muldgaard zamilkł na chwilę, przyjrzał mu się z zainteresowaniem, po czym ciągnął dalej.
- Osoba padała tu, na kuluaru, zaś morderca poniewierał zewłoka do komnata. Ja myślę, ponieważ on pragnił, aby wrota zawarte będą.
- Chciał zamknąć drzwi? - upewniła się Zosia.
- Po cholerę wpychał ją pod stół? - zdziwił się Paweł.
- A gdzie miał wepchnąć? Pod łóżko? Nie ma wolnej podłogi na całego człowieka...
- To jednak rzeczywiście złapała
na korytarzyk i zajrzał do pokoju, występując z kolei w roli pani Hansen.<br>- On, morderca, nerwicowy, strzelał pistoletem dwa razy.<br>- On wszystko robi dwa razy - zauważył Paweł. - Dwa razy walił po głowie, dwa razy truł...<br>Pan Muldgaard zamilkł na chwilę, przyjrzał mu się z zainteresowaniem, po czym ciągnął dalej.<br>- Osoba padała tu, na kuluaru, zaś morderca poniewierał zewłoka do komnata. Ja myślę, ponieważ on pragnił, aby wrota zawarte będą.<br>- Chciał zamknąć drzwi? - upewniła się Zosia.<br>- Po cholerę wpychał ją pod stół? - zdziwił się Paweł.<br>- A gdzie miał wepchnąć? Pod łóżko? Nie ma wolnej podłogi na całego człowieka...<br>- To jednak rzeczywiście złapała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego