odkładam siebie na półkę, a kiedy już uporam się ze wszystkim, wrócę do siebie - to łatwo może dojść do wpadki. Pojedyncze zdenerwowanie to nie nawrót, ale jeżeli stresy, napięcia, zmęczenie, nie rozwiązane sytuacje kumulują się, to prawdpodobieństwo wpadki się zwiększa".</></><br><who2>Włodek: W programie HALT chodzi też o to, żeby nie pakować się w sytuacje, które fizycznie, od strony ciała, przypominają picie. Może już nie pamiętasz, ale długotrwałe ssanie w żołądku czy permanentny szczękościsk to stany skojarzone z głodem alkoholowym, który w ten sposób może się przypomnieć. Na takie rzeczy też trzeba uważać.</><br><who3>Anka: Parę razy słyszałam, jak chłopcy bardzo pilnowali, żeby nie