męża. O, Panie <gap reason="privacy">, nie będziesz pan leżał, lepiej weź się pan za robotę. Panie - mówi <gap reason="privacy"> - kiepsko, nie ma z kim robić. A ja mówię: panie, to pan idzie z nim robić. Może pan z nim robić, a co to przeszkadza. Mówię <gap reason="privacy"> nie pójdzie robić. Jak pan <gap>. Ale pani <gap reason="privacy">, już przebaczy pani...</><br><WHO1>- Panią przepraszał?</><br><WHO2>- No: przebaczcie mi, mówi. Może ja w tym czasie taki ten nie byłem.<gap> No ale potem już jakoś mój się udobruchał i poszedł z tym pijaczkiem robić. Wtedy robił... Miał, miał takie odbicia, miał.</> <br><WHO2>- Miał jedną córkę?</><br><WHO1>- Syna. Córkę i syna. </><br><WHO2>- I co ten syn robi?</><br><WHO1>- Nie wiem, córka