rzecznik ziomkostwa i wiceprzewodniczący <name type="org">Związku Wypędzonych</> <name type="person">Eriki Steinbach</>, uznał to za błąd organizatorów, publicznie przeprosił.<br>Na konferencji prasowej stwierdził, że po 60 latach od zakończenia drugiej wojny <q>"jakiekolwiek żądania Niemców wobec <name type="place">Polski</> co do zwrotu majątków czy zadośćuczynienia są nieporozumieniem"</>. Dodał jednak, że tak w <name type="place">Niemczech</>, jak i w <name type="place">Polsce</> panuje demokracja, więc "poszczególni ludzie mają prawo żądać odszkodowań". Spore emocje wzbudziła także idea budowy <name type="org">Centrum przeciw Wypędzeniom</> w <name type="place">Berlinie</>. Prowadzący kongres <name type="person">Berndt Hinz</>, zasiadający w prezydium <name type="org">Związku Wypędzonych</> przekonywał, że ma ono dokumentować wypędzenia w całej <name type="place">Europie</>, także te, które dotknęły Polaków, Rosjan czy Czechów. Starosta olsztyński <name type="person">Adam Sierzputowski</> zwrócił