Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nożna zaczyna się od ćwierćfinałowych dogrywek. Portugalczycy przez 90 minut grali z dziwnie spętanymi nogami, biegali, jakby stali po kostki w jakimś bajorze, dopiero w dogrywce jakby opadły pęta, dopiero w dogrywce jakby wyszli na twardy grunt, dopiero w dogrywce ich bieg i ruch nabrał wyrazistości. Pozornie jest to niemożliwy paradoks, przecież wtedy już sił nie ma, ołów zaczyna zalegać w płucach od słynnej 70 minuty, co dopiero dogrywka. Otóż dogrywka to jest taka faza gry, w której zawodnicy już nie biegają sami, ale coś (metafizyka i prawda futbolu) nimi biega. Wtedy gra się trochę na pamięć, wtedy wyćwiczone elementy same
nożna zaczyna się od ćwierćfinałowych dogrywek. Portugalczycy przez 90 minut grali z dziwnie spętanymi nogami, biegali, jakby stali po kostki w jakimś bajorze, dopiero w dogrywce jakby opadły pęta, dopiero w dogrywce jakby wyszli na twardy grunt, dopiero w dogrywce ich bieg i ruch nabrał wyrazistości. Pozornie jest to niemożliwy paradoks, przecież wtedy już sił nie ma, ołów zaczyna zalegać w płucach od słynnej 70 minuty, co dopiero dogrywka. Otóż dogrywka to jest taka faza gry, w której zawodnicy już nie biegają sami, ale coś (metafizyka i prawda futbolu) nimi biega. Wtedy gra się trochę na pamięć, wtedy wyćwiczone elementy same
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego