za naturalny ostry podział na tych, którzy rządzą, oraz tych, którzy mają słuchać i wykonywać polecenia.<br>Fakty wykazały, że monopol informacyjny zagraża najżywotniejszym interesom społeczeństwa, któremu odbiera szansę integracji i naturalnego rozwoju. Działa on także przeciwko samej władzy, prowadzi bowiem do erozji postaw moralnych tak aparatu władzy jak obywateli, do paraliżu mechanizmów współpracy społecznej.<br>Kontrolę nad prasą, radiem i telewizją sprawowała dotychczas nie partia, lecz biurokracja partyjna, administracyjna i gospodarcza. Objawiało się to w zakazach, o czym informować nie wolno, i w nakazach o czym należy pisać i mówić obowiązkowo. Przyjmowano jako założenie, że można i trzeba osiągnąć jednomyślność społeczeństwa we