Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
do pokoju i usłyszałem... chrapanie. O tym, co robi, mówi swobodnie. Przyznaje jednak, że nawet po trzyletnim "stażu" zdarzają się sytuacje, w których czuje się skrępowany. - Ale trudno zrezygnować z takiej pracy, gdy zarabia się spore pieniądze - przyznaje Marek. Obiecuje sobie jednak, że odejdzie, kiedy skończy studia i znajdzie stałą partnerkę. - Na razie więc gromadzę kapitał. Co bywa zresztą całkiem przyjemne, zwłaszcza gdy trafia się atrakcyjna klientka - mruga do mnie okiem. Może i ma rację, ale ja dziękuję za taką pracę. Nawet gdybym nie był żonaty i bardzo potrzebował pieniędzy, nie wyobrażam sobie, że mógłbym kochać się z każdą, która mi
do pokoju i usłyszałem... chrapanie. O tym, co robi, mówi swobodnie. Przyznaje jednak, że nawet po trzyletnim "stażu" zdarzają się sytuacje, w których czuje się skrępowany. - Ale trudno zrezygnować z takiej pracy, gdy zarabia się spore pieniądze - przyznaje Marek. Obiecuje sobie jednak, że odejdzie, kiedy skończy studia i znajdzie stałą partnerkę. - Na razie więc gromadzę kapitał. Co bywa zresztą całkiem przyjemne, zwłaszcza gdy trafia się atrakcyjna klientka - mruga do mnie okiem. Może i ma rację, ale ja dziękuję za taką pracę. Nawet gdybym nie był żonaty i bardzo potrzebował pieniędzy, nie wyobrażam sobie, że mógłbym kochać się z każdą, która mi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego