Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
tylko dla niej samej, ale
nawet i dla innych.

Z nią pierwszą witał się spojrzeniem Felek, gdy
tylko wracał z roboty, "jej" dzieciom przynosił
najczęściej karmelki, pomagał jej w pracy, jeżeli
tylko był w izbie, do niej sprowadził lekarza, gdy raz zachorowała.


Wszyscy przyzwyczaili się do tego tak, że kiedy pewnego razu
Adela przewróciła się z wiadrem wody na korytarzu, to
sąsiadka krzyknęła ze złością do powracającego
właśnie z roboty Felka:

- Popatrz no pan tylko, co ta pana mała narobiła!

Innym zaś razem, gdy Felek bronił Adeli przed matką, która
krzyczała na nią za to, że Wicek wybił dozorcy szybę,
to nawet
tylko dla niej samej, ale <br>nawet i dla innych. <br><br>Z nią pierwszą witał się spojrzeniem Felek, gdy <br>tylko wracał z roboty, "jej" dzieciom przynosił <br>najczęściej karmelki, pomagał jej w pracy, jeżeli <br>tylko był w izbie, do niej sprowadził lekarza, gdy raz zachorowała. <br><br><br>Wszyscy przyzwyczaili się do tego tak, że kiedy pewnego razu <br>Adela przewróciła się z wiadrem wody na korytarzu, to <br>sąsiadka krzyknęła ze złością do powracającego <br>właśnie z roboty Felka: <br><br>- Popatrz no pan tylko, co ta pana mała narobiła! <br><br>Innym zaś razem, gdy Felek bronił Adeli przed matką, która <br>krzyczała na nią za to, że Wicek wybił dozorcy szybę, <br>to nawet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego