Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
drzwi sąsiedniego pokoju i zajrzałam do środka. Nie musiałam się długo przyglądać. Włodzio i Marianne nie wyglądali na żywych.
- Co za szczęście, że nie mieli pięciorga drobnych dzieci - powiedziałam, może niezbyt odkrywczo, ale nic innego nie przyszło mi do głowy. - Nad tym domem chyba ciąży jakaś klątwa. Sprawdzałaś, czy na pewno nie żyją?
Zosia przestała wycierać nos.
- Dlaczego pięciorga? Już i jedno by wystarczyło. Jak miałam sprawdzać, przecież widać, o Boże...! Słuchaj, co teraz? Znów będzie na nas!
- Trzeba zawiadomić Alicję, niech się użera z policją. Co im się, na litość boską, stało? Nic nie zauważyłaś?
- Moim zdaniem są chyba otruci
drzwi sąsiedniego pokoju i zajrzałam do środka. Nie musiałam się długo przyglądać. Włodzio i Marianne nie wyglądali na żywych.<br>- Co za szczęście, że nie mieli pięciorga drobnych dzieci - powiedziałam, może niezbyt odkrywczo, ale nic innego nie przyszło mi do głowy. - Nad tym domem chyba ciąży jakaś klątwa. Sprawdzałaś, czy na pewno nie żyją?<br>Zosia przestała wycierać nos.<br>- Dlaczego pięciorga? Już i jedno by wystarczyło. Jak miałam sprawdzać, przecież widać, o Boże...! Słuchaj, co teraz? Znów będzie na nas!<br>- Trzeba zawiadomić Alicję, niech się użera z policją. Co im się, na litość boską, stało? Nic nie zauważyłaś?<br>- Moim zdaniem są chyba otruci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego