zdrowia, że psychologiczne mechanizmy uzależnienia - system iluzji i zaprzeczania, system nałogowego regulowania uczuć i alkoholowy tryb życia - stają się coraz słabsze. Trzeba jednak ciągle dbać o to, żeby jak chwasty w ogrodzie na powrót się nie rozpanoszyły, doprowadzając do zapicia. Najkrócej ktoś to ujął tak: sama choroba ciągnie w stronę picia.</><br><who2>Włodek: "Przebudzenie" choroby może się zacząć od jakiegoś zdarzenia: nieporozumienia w rodzinie, jakiejś innej przykrości czy - przeciwnie - sukcesu. Mogą je wywołać okoliczności, dawniej skojarzone z piciem, na przykład imieniny, choć bez alkoholu, czy wyjazd na delegację. Niebezpieczne są też okresy gorszego samopoczucia z powodu choroby, dolegliwości bólowych, depresji. Najprościej: wywołać