Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.17
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tamil Nadu na południu Indii. Lekarze obawiają się, że ofiar może być więcej, bo kilkunastu z poparzonych uczniów i przedszkolaków doznało bardzo ciężkich obrażeń.
Pożar wybuchł około jedenastej miejscowego czasu. W kuchni przygotowywano akurat południowy posiłek dla dzieci. Jedna z wersji wydarzeń mówi o tym, że to z opalanego drewnem pieca buchnęły pierwsze płomienie. Druga, że powodem tragedii było zwarcie w instalacji elektrycznej. Ogień szybko rozprzestrzenił się na słomiany dach szkoły, który zapadł się na głowy dzieci. Część uczniów spłonęła żywcem, część udusiła się, nie mogąc wydostać się na zewnątrz, innych stratowano, gdy uciekających wąskimi korytarzami ogarnęła panika.
Przed szkołą, szpitalem
Tamil Nadu&lt;/&gt; na południu &lt;name type="place"&gt;Indii&lt;/&gt;. Lekarze obawiają się, że ofiar może być więcej, bo kilkunastu z poparzonych uczniów i przedszkolaków doznało bardzo ciężkich obrażeń.&lt;/&gt;<br>Pożar wybuchł około jedenastej miejscowego czasu. W kuchni przygotowywano akurat południowy posiłek dla dzieci. Jedna z wersji wydarzeń mówi o tym, że to z opalanego drewnem pieca buchnęły pierwsze płomienie. Druga, że powodem tragedii było zwarcie w instalacji elektrycznej. Ogień szybko rozprzestrzenił się na słomiany dach szkoły, który zapadł się na głowy dzieci. Część uczniów spłonęła żywcem, część udusiła się, nie mogąc wydostać się na zewnątrz, innych stratowano, gdy uciekających wąskimi korytarzami ogarnęła panika.<br>Przed szkołą, szpitalem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego