ponownie. Nerwowo wypatruje szczupłej blondynki z pomarańczowym polarem w ręku - znakiem rozpoznawczym. Podchodzi po 15 minutach, gdy nabiera pewności, że Ania jest sama. Niski, gruby, siwy, bardzo dobrze ubrany 50-latek. Onieśmielony urodą dziewczyny jest skrępowany. W końcu pyta, czy Ania pójdzie z nim do samochodu.<br>&lt;q&gt;- Dlaczego chcesz seksu za pieniądze?&lt;/&gt; - pyta Ania. &lt;q&gt;- Nie masz kobiety?&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Jestem żonaty i szczęśliwy w małżeństwie, a z tobą szukam odmiany i wspomnień z młodości&lt;/&gt; - odpowiada Robert.<br>&lt;tit1&gt;Mili wujkowie&lt;/&gt;<br>W ciągu trzech następnych dni Ania spotyka się jeszcze z dwoma mężczyznami. Maciej (ok. 30 l.) już na czacie wyjawia, że chce z młodziutką dziewczyną chodzić