czworonogi. Asp. sztab. Stanisław Lesiuk, który jest oskarżycielem publicznym w mokotowskim sądzie, w takich przypadkach dąży do ukarania właściciela czworonoga (grzywna 250 zł i koszty sądowe). - Ludzie nie potrafią utrzymać własnego psa. A przecież wystarczyłoby założyć kaganiec i smycz. To zwykła nieodpowiedzialność - oburza się policjant.<br><br>&lt;tit1&gt;Co zrobić, gdy pogryzie nas pies&lt;/&gt;<br>1. Znaleźć świadków zdarzenia i spisać ich dane. Mogą się również przydać świadkowie nie samego zdarzenia, ale tacy, którzy potwierdzą, że ten niebezpieczny pies chodzi po okolicy bez smyczy.<br>2. Sprawdzić, czy pies był szczepiony na wściekliznę. Właściciel powinien pokazać nam książeczkę szczepień. <br>3. Od razu zrobić obdukcję lekarską w