Typ tekstu: Książka
Tytuł: Klechdy domowe
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1960
wypluł natychmiast pogryziony placek z ust swoich i odezwał się:
- Słucham, Panie!
I tym razem powiedział mu coś Chrystus, i dalej wędrowali ścieżką wśród lasu.
Za trzecim razem wyjął święty Piotr kawałek placka z torby, ale jakże był niezadowolony, gdy Chrystus znowu się odezwał, skoro tylko święty włożył do ust placek. A skoro i teraz wypluł pogryziony placek, którego nie miał jeszcze czasu przełknąć, wtedy Chrystus odwrócił się i rzekł:
- Zgrzeszyłeś, Piotrze, bo myślałeś, że ja nie wiem wszystkiego.

Święty Piotr upadł do nóg Panu i błagał o przebaczenie. Jezus mu grzech odpuścił, żeby zaś wypluty chleb nie zmarniał bez pożytku
wypluł natychmiast pogryziony placek z ust swoich i odezwał się: <br>- Słucham, Panie! <br>I tym razem powiedział mu coś Chrystus, i dalej wędrowali ścieżką wśród lasu. <br>Za trzecim razem wyjął święty Piotr kawałek placka z torby, ale jakże był niezadowolony, gdy Chrystus znowu się odezwał, skoro tylko święty włożył do ust placek. A skoro i teraz wypluł pogryziony placek, którego nie miał jeszcze czasu przełknąć, wtedy Chrystus odwrócił się i rzekł: <br>- Zgrzeszyłeś, Piotrze, bo myślałeś, że ja nie wiem wszystkiego. <br><br>Święty Piotr upadł do nóg Panu i błagał o przebaczenie. Jezus mu grzech odpuścił, żeby zaś wypluty chleb nie zmarniał bez pożytku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego