Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
Tam nawiąże pan kontakt z kierownikiem obozu dla
polskich uchodźców cywilnych. Dam panu do niego karteczkę.
Będzie pan spośród młodych ludzi werbował ochotników na
wyjazd do armii. Zająć się należy głównie tymi, którzy przybyli
"na dziko". Proszę, to pieniądze potrzebne do przeprowadzenia
tej akcji. - Jasiewicz wręczył zaskoczonemu wyjeżdżającemu
Wojciuchowi pokaźny plik banknotów. - Będzie pan
zaopatrywał wyjeżdżających w żywność, bilety kolejowe i inne
niezbędne artykuły.
W Losonczu zgłosi się do pana ktoś ze znakiem rozpoznawczym.
Będzie nim ten oto bilet kolejowy. Przetniemy go zaraz,
przedtem proszę złożyć na nim swój podpis. O, tak właśnie...
- podpisany zamaszyście kartonik przeciął nożyczkami, jedną
część dał
Tam nawiąże pan kontakt z kierownikiem obozu dla<br>polskich uchodźców cywilnych. Dam panu do niego karteczkę.<br>Będzie pan spośród młodych ludzi werbował ochotników na<br>wyjazd do armii. Zająć się należy głównie tymi, którzy przybyli<br>"na dziko". Proszę, to pieniądze potrzebne do przeprowadzenia<br>tej akcji. - Jasiewicz wręczył zaskoczonemu wyjeżdżającemu<br>Wojciuchowi pokaźny plik banknotów. - Będzie pan<br>zaopatrywał wyjeżdżających w żywność, bilety kolejowe i inne<br>niezbędne artykuły.<br> W Losonczu zgłosi się do pana ktoś ze znakiem rozpoznawczym.<br>Będzie nim ten oto bilet kolejowy. Przetniemy go zaraz,<br>przedtem proszę złożyć na nim swój podpis. O, tak właśnie...<br>- podpisany zamaszyście kartonik przeciął nożyczkami, jedną<br>część dał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego