Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
bywała też czymś w rodzaju przedmiotu estetycznego. Liczyła się nie tylko dźwiękowa zawartość, ale i okładka. Dziś, i owszem, produkuje się winyle, ale ich nabywcami są głównie klubowi didżeje. Kolekcjonerzy i melomani stanowią w tym margines marginesu.

Widmo bankructwa wygląda z sieci

Trzy lata temu wszedł na rynek przenośny odtwarzacz plików muzycznych w formacie MP3 wyprodukowany przez Sony. Zakrawało to na paradoks, jako że ów koncern jest przecież równocześnie jednym z największych wydawców płyt na świecie. Wyglądało to na strzelanie gola do własnej bramki. Prawda jest taka, że Sony jako producent sprzętu elektronicznego, który swego czasu zrewolucjonizował rynek muzyczny wprowadzając słynnego
bywała też czymś w rodzaju przedmiotu estetycznego. Liczyła się nie tylko dźwiękowa zawartość, ale i okładka. Dziś, i owszem, produkuje się winyle, ale ich nabywcami są głównie klubowi &lt;orig&gt;didżeje&lt;/&gt;. Kolekcjonerzy i melomani stanowią w tym margines marginesu.<br><br>&lt;tit&gt;Widmo bankructwa wygląda z sieci&lt;/&gt;<br><br>Trzy lata temu wszedł na rynek przenośny odtwarzacz plików muzycznych w formacie MP3 wyprodukowany przez Sony. Zakrawało to na paradoks, jako że ów koncern jest przecież równocześnie jednym z największych wydawców płyt na świecie. Wyglądało to na strzelanie gola do własnej bramki. Prawda jest taka, że Sony jako producent sprzętu elektronicznego, który swego czasu zrewolucjonizował rynek muzyczny wprowadzając słynnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego