głowy, to "Fuuuj"). Spróbuj trochę "uogólnić" swój obraz mężczyzny. Niech będzie: czuły, opiekuńczy i ambitny. Dzięki temu nie zamkniesz drogi dla miliona całkiem fajnych facetów, którzy daliby pół królestwa i córkę za żonę temu, kto umówiłby was na randkę. <br><br>"Sam się znajdzie..."<br>Może jesteś sama, bo zachowujesz się jak pewien pobożny staruszek, który pod koniec życia porzucił wiarę? Kiedy ktoś zapytał go, dlaczego, ten odpowiedział: "Całe życie, dzień po dniu, modliłem się o wielką wygraną na loterii i nie zostałem wysłuchany". Ktoś zapytał: "A ile razy grałeś?" Na co zdziwiony staruszek odpowiedział: "Ani razu..."<br>Nigdy nie poznasz cudownego mężczyzny, jeśli spędzisz