Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
głowy, to "Fuuuj"). Spróbuj trochę "uogólnić" swój obraz mężczyzny. Niech będzie: czuły, opiekuńczy i ambitny. Dzięki temu nie zamkniesz drogi dla miliona całkiem fajnych facetów, którzy daliby pół królestwa i córkę za żonę temu, kto umówiłby was na randkę.

"Sam się znajdzie..."
Może jesteś sama, bo zachowujesz się jak pewien pobożny staruszek, który pod koniec życia porzucił wiarę? Kiedy ktoś zapytał go, dlaczego, ten odpowiedział: "Całe życie, dzień po dniu, modliłem się o wielką wygraną na loterii i nie zostałem wysłuchany". Ktoś zapytał: "A ile razy grałeś?" Na co zdziwiony staruszek odpowiedział: "Ani razu..."
Nigdy nie poznasz cudownego mężczyzny, jeśli spędzisz
głowy, to "Fuuuj"). Spróbuj trochę "uogólnić" swój obraz mężczyzny. Niech będzie: czuły, opiekuńczy i ambitny. Dzięki temu nie zamkniesz drogi dla miliona całkiem fajnych facetów, którzy daliby pół królestwa i córkę za żonę temu, kto umówiłby was na randkę. <br><br>"Sam się znajdzie..."<br>Może jesteś sama, bo zachowujesz się jak pewien pobożny staruszek, który pod koniec życia porzucił wiarę? Kiedy ktoś zapytał go, dlaczego, ten odpowiedział: "Całe życie, dzień po dniu, modliłem się o wielką wygraną na loterii i nie zostałem wysłuchany". Ktoś zapytał: "A ile razy grałeś?" Na co zdziwiony staruszek odpowiedział: "Ani razu..."<br>Nigdy nie poznasz cudownego mężczyzny, jeśli spędzisz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego