Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
wręcz narzucały się Kościołowi. Trzeba było ostro potępić "republikę kolesiów" i prywatę.

Nie powinno być tak, że nie ma poparcia dla dobrych projektów, bo pochodzą z lewej strony polityki, a jest poparcie dla rozwiązań, nawet niesłusznych, dlatego że pochodzą z prawej. Zabrakło przekonywania, że pierwszy jest człowiek, a nie jego poglądy polityczne - uważam to za poważny błąd Kościoła. Biskupi zaakceptowali demokrację, ale w praktyce dominowała podejrzliwość wobec lewicy. Mieli moralny problem z tym, iż demokrację budują byli komuniści i że się jeszcze przy tym wzbogacili. Trudno dziwić się biskupom, że nie akceptują na przykład ustawodawstwa, które jest sprzeczne z nauką Kościoła
wręcz narzucały się Kościołowi. Trzeba było ostro potępić "republikę kolesiów" i prywatę.<br><br>Nie powinno być tak, że nie ma poparcia dla dobrych projektów, bo pochodzą z lewej strony polityki, a jest poparcie dla rozwiązań, nawet niesłusznych, dlatego że pochodzą z prawej. Zabrakło przekonywania, że pierwszy jest człowiek, a nie jego poglądy polityczne - uważam to za poważny błąd Kościoła. Biskupi zaakceptowali demokrację, ale w praktyce dominowała podejrzliwość wobec lewicy. Mieli moralny problem z tym, iż demokrację budują byli komuniści i że się jeszcze przy tym wzbogacili. Trudno dziwić się biskupom, że nie akceptują na przykład ustawodawstwa, które jest sprzeczne z nauką Kościoła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego