Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
wydaje się, ze fajnie jest, klimat jakiś jest taki wiesz.
Tak...
i to jest najważniejsze ci ludzie, z którymi pracujesz, że to w tej chwili nienormalni.
Wiesz co to się pogłębia, w tej chwili właśnie ten zestaw jakby we wszystkich aspektach życia między tymi pasożytami, a resztą, to się tak pogłębia już, taki jest...
Rozwarstwienie, mówisz?
Tak, tak, tak...
coraz bardziej widoczne...
tak właśnie, i duży plus, bo wtedy łatwo się odczepić od tych pasożytów i przesegregować, przegrupować jakoś, bo nieracjonalnie mówiąc, że tam takie powiaty i te gminy się zaczynają buntować przeciwko temu wszystkiemu, dzisiaj już same właśnie zaczynają rządzić
wydaje się, ze fajnie jest, klimat jakiś jest taki wiesz. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;i to jest najważniejsze ci ludzie, z którymi pracujesz, że to w tej chwili nienormalni.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Wiesz co to się pogłębia, w tej chwili właśnie ten zestaw jakby we wszystkich aspektach życia między tymi pasożytami, a resztą, to się tak pogłębia już, taki jest...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;Rozwarstwienie, mówisz?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak, tak, tak...&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;coraz bardziej widoczne...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;tak właśnie, i &lt;gap&gt; duży plus, bo wtedy łatwo się odczepić od tych pasożytów i przesegregować, przegrupować jakoś, bo nieracjonalnie mówiąc, że tam takie powiaty i te gminy się zaczynają buntować przeciwko temu wszystkiemu, dzisiaj już same właśnie zaczynają rządzić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego