Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.30
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
równe). Po drugie - staraliśmy się tonować nastroje, wzywając do rezygnacji z rozwiązań siłowych i zachowania całości terytorialnej Ukrainy. W tym kontekście uważam, że szkodliwe dla polskich interesów i dla polskiej racji stanu byłoby zaniechanie, akceptacja dla działań, które mogłyby zostać zinterpretowane - zarówno przez Rosję, jak i przez samych Ukraińców - jako pogodzenie się Polski z rozszerzeniem wpływów Kremla na niepodległe bądź co bądź państwo, jakim jest Ukraina.
Oczywiście, trudno oczekiwać, aby Rosja była zadowolona z sytuacji, w której - jak się okazuje - inne państwa także mają coś do powiedzenia w strefie, którą jednostronnie uznała za swoją. Ale jest to konflikt interesów, który nie dotyczy
równe). Po drugie - staraliśmy się tonować nastroje, wzywając do rezygnacji z rozwiązań siłowych i zachowania całości terytorialnej Ukrainy. W tym kontekście uważam, że szkodliwe dla polskich interesów i dla polskiej racji stanu byłoby zaniechanie, akceptacja dla działań, które mogłyby zostać zinterpretowane - zarówno przez Rosję, jak i przez samych Ukraińców - jako pogodzenie się Polski z rozszerzeniem wpływów Kremla na niepodległe bądź co bądź państwo, jakim jest Ukraina.<br>Oczywiście, trudno oczekiwać, aby Rosja była zadowolona z sytuacji, w której - jak się okazuje - inne państwa także mają coś do powiedzenia w strefie, którą jednostronnie uznała za swoją. Ale jest to konflikt interesów, który nie dotyczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego