szczecina. Okryty starą opończą, w wyblakłych spodniach, łapciach plecionych ze słomy, nie bał się, że ktokolwiek go rozpozna. Czekał więc spokojnie.<br>Tłumy, jeszcze przed dwoma dniami przewalające się przez Daborę, zrzedły nieco, wielu ludzi odjechało do domów po turnieju. Jarmark skończy się za trzy dni i sądzić należało, że jutro, pojutrze, do miasta znów przyjedzie sporo ludzi. Albowiem na piętnicę, ostatni dzień jarmarku, <orig>ban</> zaplanował wielkie widowisko. Tego dnia pójdzie na szafot Ostry i jego słudzy. Wykonane też zostaną wyroki na innych przestępcach. Ludzie mówili, że gdy schwytano Ostrego, <orig>ban</> kazał sprowadzić Niebieskiego Rodinica, słynnego kata z Gathary.<br>Tak mówili ludzie