tu podobne klimaty jak w Tele2 - młodzi pracownicy przy komputerach, przepierzenia z szafek biurowych, prezes urzęduje w pokoju, który zadowoliłby najwyżej kierownika inspektoratu PZU. Największą dumą szefa firmy jest za to centrum telefoniczne, które obsługuje wszystkich klientów.<br><br>Link4 wszedł na rynek z agresywną akcją reklamową, w której przekonywał, że jego polisy są tanie, bo klient nie musi płacić na utrzymanie biur i agentów ubezpieczeniowych. Konkurenci podeszli do tego spokojnie, ale środowisko agentów było oburzone. Skarżyli się, że Link4 w swoich reklamach tworzy wrażenie, że agenci pasożytują na ubezpieczonych.<br><br><tit>Wojna w wyobraźni</><br><br>- To, co się dzieje w branży ubezpieczeń komunikacyjnych, to jeszcze