Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1956-1958
jakoby Człowieka Współczesnego. I proszę nie myśleć, że ja to wymyślam, te wszystkie określenia przepisuję z garści katalogów, które mi spadły na głowę z półki nad łóżkiem, gdzie je zwykle składam.
To malarstwo ma na pewno do dziś garść wyznawców szczerych, utalentowanych i wiernych do końca, ale obrasta takim grzebieniem pompatycznej frazeologii, taką blagą i reklamą obskurną, takim nabieraniem głupców i chucpą pseudofilozoficzną, że wbrew szlachetnym wyznawcom idzie ku coraz bardziej wątpliwej, coraz płytszej delektacji, gorączkowemu poszukiwaniu coraz to nowej, czysto formalnej oryginalności i jakiejś nie do zniesienia arogancji i nudy. To są znaki, że ten kierunek jest na wykończeniu wbrew
jakoby Człowieka Współczesnego. I proszę nie myśleć, że ja to wymyślam, te wszystkie określenia przepisuję z garści katalogów, które mi spadły na głowę z półki nad łóżkiem, gdzie je zwykle składam.<br>To malarstwo ma na pewno do dziś garść wyznawców szczerych, utalentowanych i wiernych do końca, ale obrasta takim grzebieniem pompatycznej frazeologii, taką blagą i reklamą obskurną, takim nabieraniem głupców i chucpą pseudofilozoficzną, że wbrew szlachetnym wyznawcom idzie ku coraz bardziej wątpliwej, coraz płytszej delektacji, gorączkowemu poszukiwaniu coraz to nowej, czysto formalnej oryginalności i jakiejś nie do zniesienia arogancji i nudy. To są znaki, że ten kierunek jest na wykończeniu wbrew
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego