wie u nas, jak wygląda taki kapelusz, wyjaśniam: kapelusz "panama" przypomina kształtem tradycyjny kapelusz filcowy, ale zrobiony jest z delikatnej, mięciutkiej słomki, być może zbieranej na Panamskim Przesmyku. W przedwojennej Warszawie nawet latem nie chodziło się po ulicy z odkrytą głową, więc taki super lekki, przewiewny kapelusz był na tę porę roku szczególnie przydatny, chociaż i szczególnie kosztowny. A dlaczego uważam, że popełniłem błąd, kupując sobie takie nakrycie głowy? Na to wystarczy mi chyba odpowiedzieć, że następnym razem taki sam kapelusz kupiłem sobie latem 1944 roku. <br> Czyż nie byłem wystarczająco wytworny w moim letnim garniturze z szarobeżowego tropiku, w "telewizyjnym" krawacie i